Fotografie Filipa Halsmanna wiszą dziś we wszystkich największych galeriach świata. Autor portretów Alberta Einsteina, Salvadora Dalego, Marca Chagalla, Johna F. Kennedy’ego, Marylin Monroe i Alfreda Hitchcocka, twórca ponad 100 okładek dla magazynu "Life", w 1958 został uznany przez "Popular Photography" za jednego z dziesięciu najlepszych fotografów świata, co postawiło go w jednym rzędzie z takimi sławami jak Irving Penn, Henri Cartier-Bresson, Ansel Adams czy Alfred Eisenstaedt.Nie zawsze jednak los sprzyjał Halsmannowi. Na całym jego życiu zaważyła śmierć ojca. 10 września 1928 roku Morduch Max Halsmann - 48-letni dentysta z Rygi - zginął podczas wspinaczki górskiej w Dolinie Ziller w Tyrolu. 22-letni wówczas Filip mówił, że to był wypadek, ale ponieważ był jedynym świadkiem śmierci ojca, jeszcze tego samego dnia został oskarżony o morderstwo. Podczas procesu w jego obronie stawali m. in. Zygmunt Freud, Albert Einstein, Jakob Wassermann, Erich Fromm i Thomas Mann. Fascynująca opowieść o narodzinach nazizmu.
UWAGI:
Bibliografia strony 341-[343].
DOSTÊPNO¦Æ:
Dostêpny jest 1 egzemplarz. Pozycjê mo¿na wypo¿yczyæ na 30 dni